Gdy kilka tygodni temu dziewczyny z Polskich Szaf ogłosiły bajkową akcję od razu przypomniałam sobie o zdjęciach, które bodajże rok temu zostały zrobione przez moją koleżankę. Jednakże, później, długo przyszło mi się zastanawiać czy aby na pewno ta interpretacja przypadnie do gustu czytelnikom i czy do całej akcji pasuje.
Nie jest to ładna, słodka i bajkowa stylizacja, oj zupełnie nie. Trochę kontrowersyjna, zimna i ostra. Myślę, że odstająca od innych. Ale to może i nawet dobrze.
Na początku zeszłego roku zadzwoniła do mnie kumpela z wiadomością, że na zaliczenie musi zrobić zdjęcia przedstawiające bajkowe postacie. Pomysł był taki by przedstawić je w zupełnie inny, może nieco drastyczny sposób. A więc "Czerwonym Kapturkiem" był kolega ubrany w wielką, czerwoną bluzę z kapturem a ręku trzymający baseballowy kij, "Królewna Śnieżka" ubrana w piękne koronki wciągała białe kreski, no a ja, jako "Śpiąca Królewna" miałam nieprzytomna spoczywać w toalecie po ostrej imprezie.
Ponieważ uwielbiam takie pomysły nie zastanawiałam się nawet sekundy i obładowana w stertę ciuchów podążyłam na spotkanie z przygodą. Co z tego wyszło? właśnie Wam pokazuję.
zdjęcie: Pat Guzik
sukienka - allegro
Wrzucę trochę prywaty jeszcze, gdyż młodych projektantów wspierać trzeba. Kumpela poważnie zajmuje się tworzeniem i szyciem ubrań. Serdecznie zapraszam na stronę z jej skarbami, o np. takimi z kolekcji "Over the Rainbow".
nieźle, nieźle-mnie sie podoba!
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie niekonwencjonalne podejście. Bardzo fajny pomysł!!
OdpowiedzUsuńłoo no naprawdę extra! ;-)
OdpowiedzUsuńSpecyficzna Śpiące królewna :)
OdpowiedzUsuńNiekonwencjonalne jest ;) Ale niewątpliwie artystyczne ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe podejście, spodobało mi się :) Chętnie zobaczyłabym pozostałe fotografie, o których pisalaś.
OdpowiedzUsuńKontrowersyjne owszem, jest, jak obiecywałaś, ale... Z klasą. Także czekam na linka do pozostałych bajek, ciekawa jestem, jak wyszły :)
OdpowiedzUsuńmoja siostra także robiła projekty, które przedstawiam na moim blogu na zaliczenie;) ale w troszkę inny sposób;) Ale pomysł jest świetny!
OdpowiedzUsuń